niedziela, 11 października 2015

Little black dress

Witajcie!
Dziś niedziela, będzie klasycznie drogie Panie :) Mała, czarna, nieśmiertelna. Tak z pewnością każda z nas określa tę sukienkę. Jest to jeden z największych MUST HAVE! Wiadomo, że Coco Chanel nie mogła mylić się w sprawach ubrań! Kobiety zakochały się w niej chyba po obejrzeniu Śniadania u Tiffany'ego i słynnej sceny na Piątej Alei z Audrey i małą czarną w roli głównej. Przekonałyśmy się, że taka sukienka jest idealna dla każdej z nas i spokojnie można ją przenieść ze srebrnego ekranu do swojej szafy. Pokochałyśmy za uniwersalność. Wystarczy dobrać odpowiednie dodatki, obcasy i wyglądamy wystrzałowo - idealnie na ważną imprezę. Dziś wiele sklepów oferuje nam małe czarne w różnych krojach, rozmiarach i długościach dlatego spokojnie każda z nas, niezależnie od rozmiaru z pewnością znajdzie swoją idealną! Oto co założyłyśmy my :)

Hello! 
We decided to start writing also in English, because maybe some of you, dear readers, are outside of Poland. So if you are here, you have to know that we generally show you really cheap finds from beloved second hands or sales. We are not skinny types, probably even plus size but we have learned how to love our bodies just the way they are and now we are trying to prove that you can find cheap and stylish clothes in every size!
Today is Sunday, so we'll show clasic :) Small, black, immortal. That is how we call this dress. It's the most important MUST HAVE for everyone of us, girls! Coco Chanel couldn't be wrong about this. We guess that women fell in love with it after Breakfast at Tiffany's and the famous scene on Fifth Avenue with Audrey and little black dress in the lead role. We found out that this piece of clothing id perfect for us and we can easily take it from the silver screen to our own wardrobes! We love it also for versatility. You just simply need to select suitable accessories, heels and you look glamorous - perfect for an important event. Today, many stores offer us little blacks in different shapes, types, sizes and lengths so each of us, regardless of size, will certainly find the ideal one! Here's what we picked up for today :)




 







Olga:
Sukienka - H&M - ok. 50 zł / Dress - H&M - around 11 EUR
Buty - Centro - 10 zł / Shoes - Centro - 2,5 EUR
Naszyjnik - H&M - 10 zł / Necklace - H&M - 2,5 EUR
Okulary - Sinsay - ok. 6 zł / Sunglasses - Sinsay- 1,4 EUR



 


\

 



Ola:
Sukienka - H&M - ok. 50 zł / Dress - H&M - around 11 EUR
Buty - Centro - 10 zł / Shoes - Centro - 2,5 EUR
Naszyjnik - H&M - 15 zł / Necklace - H&M - 3,5 EUR
Okulary - Sinsay - ok. 6 zł / Sunglasses - Sinsay- 1,4 EUR


Widzimy się za tydzień! :) Do zobaczenia!!!
See you next week. Stay tuned! :) 

7 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba sukienka, w której jest Olga. Ma coś w sobie intrygującego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Coco nigdy się nie pomyliła. Chociaż ja bardziej preferuję mała czarną na kolację we dwoje niż śniadanie. Nawet u Tiffanego. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne są te sukienki :). Muszę się w końcu przekonać do noszenia takich stylizacji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładna stylizacja, płaskich butów wolałabym lekko na obcasie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie napisane - bardzo fajnie się czyta! Dodatkowo prześliczne fotki! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ech, Coco... :) Piękne sukienki, wyglądacie obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie w stylu Coco, brakuje tylko...kapelusza :)

    OdpowiedzUsuń