piątek, 18 grudnia 2015

Kocham Cię jak Irlandię

Witajcie!

Ostatnio wspomniałyśmy o małym, mikołajkowym wyjeździe. Tym razem naszym celem była Irlandia, a dokładniej Dublin! Bilety wypatrzyłyśmy już wcześniej, ale jakże miło było zobaczyć znalezioną przez nas promocję na niezawodnym fly4free.pl ! Poczułyśmy, że nasz łowiecki instynkt ma się naprawdę dobrze :) W ciągu tygodnia, już niestety nie możemy sobie pozwolić na spontaniczne wyjazdy, jednak nie chcąc rezygnować z odrobiny szaleństwa, w piątek wieczorem wpakowałyśmy się do samolotu popularnych tanich linii. Nie obyło się bez przygód, nawet wielu, ale wyjazd bez nieprzewidzianych sytuacji nie byłby tak ciekawy. Zawsze to sobie tak tłumaczymy...

Hello!
Last time we mentioned a Christmas trip. This time, our goal was Ireland, precisely Dublin! We bought tickets before, but how nice was to see our promotion found on reliable fly4free.pl! That is great website where you can find cheapest travel solutions and tips. We felt that our hunting instinct is really good :) During the week, unfortunately we can not do spontaneous trips anymore, but not wanting to give up the craziness, on Friday evening we took a plane of popular cheap airlines. Not without adventures, even many, but the trip without unexpected situation would not be so interesting...! :)
 
       Szybkie selfie na lotnisku :D
Quick selfie on the airport :D

Irlandia powitała nas niesamowicie silnym wiatrem. Dosłownie zrywał czapki z głów i rozwiązywał szaliki. Postanowiłyśmy jednak wybrać się nad morze! Tak, nie ma to jak logika, jechać tam gdzie wiatr będzie jeszcze bardziej odczuwalny... Jednak bardzo chciałyśmy zobaczyć chociaż skrawek wybrzeża. Zawsze trzeba doszukiwać się pozytywów, więc stwierdziłyśmy, że dzięki takiej pogodzie będziemy miały full irish experience! :) Wsiadłyśmy w podmiejski autobus i dojechałyśmy do Malahide. Wierzcie lub nie, ale byłyśmy jedynymi turystkami. Może dzięki temu, że nie było prawie w ogóle ludzi, poczułyśmy jakby czas się na chwilę zatrzymał. Pomimo pochmurnej pogody, morze było jak zwykle piękne, spod wody nieśmiało wynurzały się skałki a trawa kusiła zielenią nawet w grudniu. Cudowny klimat! My uwielbiamy morze jesienią, może dlatego tak bardzo nam się spodobało to miejsce :) 

Ireland welcomed us with incredibly strong wind. Literally it blew away hats and scarves. But we decided to go to the sea! Yes, there's nothing like logic, go to the place where the wind will be even stronger ... However we wanted to see at least a piece of the coast so badly. You always have look for the positives, so we thought that due to the weather, we will have full Irish experience! :) We boarded a suburban bus and we arrived to Malahide. Believe it or not, but we were the only tourists. Perhaps due to the fact that there were hardly any people, we felt like time stopped for a moment. Despite cloudy weather, the sea was as usual beautiful. Wonderful atmosphere! We love the sea in the fall, perhaps that is why we liked this place so much :)

 
Miasteczko Malahide 
 Malahide town

Kiedy jednak coraz bardziej  urywało głowę, postanowiłyśmy wrócić do miasta. Od razu zaopatrzyłyśmy się w darmową mapkę, którą ledwo dało się utrzymać :) Są bardzo wygodne, a zaoszczędzone pieniądze można przeznaczyć chociażby na bilet autobusowy. Jeśli jesteście tam na weekend w zupełności wystarczy Wam do zwiedzania. My robiłyśmy to na czuja. Uwielbiamy podróżować, ale robimy to w różnym stylu, w zależności od miasta. Dublin jest na tyle mały i przytulny, że śmiało można było wziąć mapę i przechadzać się uliczkami, spacerem, aby odnaleźć interesujące nas miejsca. Stolica Irlandii urzekła nas spójnymi budynkami, przeuroczą średniowieczną dzielnicą, dającym do myślenia strret art'em, klimatycznymi pub'ami z muzyką na żywo, przepysznym Guinnessem oraz życzliwością Irlandczyków. Pełno było już także świątecznych iluminacji co zawsze jest dla nas dodatkową atrakcją. Mówiono nam, że może być niebezpiecznie i żeby być nadzwyczaj ostrożnym jeśli chodzi o apaart czy telefony, jednak nie czułyśmy się specjalnie niebezpiecznie. Tłum ludzi był faktycznie ogromny, ale bardziej denerwowało nas, że przez niego nie mogłyśmy zrobić spokojnie zdjęć :)

When the wind was getting stronger nad stronger we decided to return to the city. We found free maps on the station immediately. They are very comfortable and saved money can be used even for a bus ticket. If you are there for a weekend it's enough to use them for exploring. We love to travel, but we do it in different styles, depending on the city. Dublin is so small and cozy that you could go ahead and take a map and walk around the streets to find places of interest. Ireland's capital city enchanted us with consistent buildings, most charming medieval district, thought-provoking strret ART'e, climatic pubs with live music, delicious Guinness and Irish kindness. It was also full of Christmas illumination which is always an attraction for us. We were told that this city can be dangerous and we have to be extremely careful when it comes to cameras or phones, but we did not feel especially dangerous. A crowd of people was actually huge, but more what irritated us was that through the crowd we could not do good photos :)





Podsumowując, podczas krótkiego pobytu polecamy zobaczyć m.in. Christ Church Cathedral, Saint Patrick's Cathedral Trinity College, St Stephen's Green Park, odwiedzić  O'Connell Street oraz Grafton Street oraz pojechać do Malahide czyli turystyczne "must see". Warto jednak też wybrać się do sklepu muzycznego z irlandzką nutą, second handu z ubraniami vintage, odwiedzić sklep z tradycyjnym słodyczami, a wieczorem wybrać się do pub'u. Dzięki temu wyjazd będzie na pewno dużo bardziej urozmaicony :) 

In summary, during a short stay we would recommend to see, Christ Church Cathedral, St Patrick's Cathedral Trinity College, St Stephen's Green Park, visit O'Connell Street and Grafton Street, and go to Malahide so tourist "must see". It is, however, also go to a music store with Irish traditional music, second hand store with vintage clothes, visit the shop with traditional sweets and in the evening go to the pub. Thanks to this, trip will certainly be a lot more varied :)

Kilka naszych zdjęć! 

Some our photographs! 
 
             Ciąg dalszy zdjęć znad morza
             Photos form Malahide trip


      Bardzo urzekł nas oldschoolowy zakład fryzjerski :)
We loved oldschool barber shop :)

               Ulicami Dublina 
              Around Dublin 


 
        Christ Church Cathedral

Temple Bar - obecnie mekka turystów, dlatego polecamy odwiedzić inny pub. Są naprawdę równie klimatyczne!
Temple Bar - tourist mekka nowdays, so we recommend to visit different pub. Others are equally great!

Witryny second handów! Dla niektórych to prawdziwe okazje, dla nas ciągle poza zasięgiem finansowym... :D
Second hand storefronts! For some they are real deal, for us still to expensive... :D





 
 
  Kolorowy Dublin!
Colorful Dublin!
 
   Świąteczne akcenty :) 
Christmas in the city :)

Mamy nadzieję, że takie małe relacje z naszych wojaży również są Wam w smak. My nie zamierzamy z nich rezygnować, więc możecie liczyć na więcej w przyszłości. W tym przypadku nasze stylizacje stanowią raczej drugoplanową kwestię, ponieważ weekendowy wypad z plecakiem rządzi się swoimi prawami. Jednak nie ukrywamy, że nawet na takich wyjazdach staramy się wyglądać dobrze i nie oznaczają one rezygnacji z makijażu! :)
Do zobaczenia niedługo!  

We hope that you also like such small relations frome our trips. We do not intend to give them up, so you can count on more in the future. In this Dublin trip case, our stylizations are rather a secondary issue, because a weekend getaway with the backpack has its own rules. But even on such trips, we try to look good and we definitely do not resign from makeup! :)
See you soon!

1 komentarz:

  1. hej, jeszcze nie byłam w Irlandi ale planuje wyjazd. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na www.lap-stajla.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń